Cztery dni spędzone w Małopolsce.
Cztery dni poprzedzone rozterkami, czy różnica pokoleń nie zachwieje magią z rozmów telefonicznych i netowych..
Cztery dni jakich dawno, bardzo dawno nie spędziłam.
Cztery dni, ze wspaniałą rodziną, gdzie mogłam zobaczyć, że klimat i codzienność jak najbardziej idą w parze.
Cztery dni ze wspaniałymi dziewczynkami.
Cztery uśmiechnięte dni, pełne rozmów, śmiechu, zwiedzania, teoretycznej :D nauki gotowania i spacerów.
Cztery dni, które minęły jak mgnienie.
Cztery dni pełne naturalnej życzliwości..
Cztery dni z wyjątkowymi Osobami..
Dziękuję Wam !!! 💖💖💕
A w bonusie nieplanowane wcześniej fajne spotkania z dwoma dziewczynami z czata. :D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Minął już rok.....
Od jakiegoś już czasu próbuję napisać ten post. I ciągle trafia do kosza, bo nie jest takim jakim chciałabym, żeby był….
-
Czasami przepełniające mnie uczucia muszą znaleźć ujście. Zapytałam czy mogę i dostałam pozwolenie od Pana, żeby kiedy najdzie mnie ...
-
Goreańską niewolnicą… Zupełnie subiektywnie. Moje przemyślenia i obserwacje z punktu osoby, która coraz mocniej czuje(wie) jakie miejsce był...
-
Wczoraj po przeczytaniu kolejnych stronic w Bibliotece zadałam pytanie…
ja również bardzo, ale to bardzo dziękuję :* i liczę na to, że jedna wrócisz wiosną i ruszamy na góry :D :D
OdpowiedzUsuńTaki mam plan:) Wrócić:D
Usuń