czat

Wczoraj pożegnałam się z czatem u MP
Kolejny raz, kiedy nie podobało mi się potraktowanie przez administrację (nie mylić z Opami) czatowiczów.
Od dłuższego czasu nosiłam się z zamiarem poproszenia o zdjęcie zaproszenia.
Prośba została spełniona błyskawicznie :)

Przy okazji przypominam wszystkim , którzy chcą pogadać z nami, że jesteśmy na czacie #niewypowiedziane (dane do wejścia- w wersji komputerowej bloga po lewej stronie)
Z nami, czyli również z tymi, którzy opuszczali sukcesywnie tamten dyktatorski czat -  sami czy też wyproszeni przez administrację.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Minął już rok.....

 Od jakiegoś już czasu próbuję napisać ten post. I ciągle trafia do kosza, bo nie jest takim jakim chciałabym, żeby był….