😄 Dopiero (bo apetyt rośnie w miarę jedzenia i zamiast już jak myślałam wczoraj, dziś jest dopiero bo jeszcze kilka godzin ;) ) wieczorem lub późnym popołudniem Pan dotrze do mnie.
Ale to dziś :)
Dużo do zrobienia w domu mam jeszcze ale najchętniej bym przespała czas do przyjazdu żeby szybciej było "już" :D
hmm.. właściwie to co zmienia się z wiekiem w zachowaniu kobiety (no dobrze mam na myśli siebie) ? Cierpliwość nigdy nie była moją mocną stroną. Czasami się udaje pokazać na zewnątrz, że jestem cierpliwa ale to czasami i tylko w stosunku do tych co mnie nie poznali ;)
To może jednak wrócę do łóżka i prześpię jeszcze troszeczkę a wtedy do czekania zostanie mniej..:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Minął już rok.....
Od jakiegoś już czasu próbuję napisać ten post. I ciągle trafia do kosza, bo nie jest takim jakim chciałabym, żeby był….
-
Czasami przepełniające mnie uczucia muszą znaleźć ujście. Zapytałam czy mogę i dostałam pozwolenie od Pana, żeby kiedy najdzie mnie ...
-
Goreańską niewolnicą… Zupełnie subiektywnie. Moje przemyślenia i obserwacje z punktu osoby, która coraz mocniej czuje(wie) jakie miejsce był...
-
Wczoraj po przeczytaniu kolejnych stronic w Bibliotece zadałam pytanie…
to już dzisiaj :) :) :) :) :) :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemności wiele życzę :) :):)
OdpowiedzUsuń