Czy
wy wiecie czy nie wiecie że są ludzie jeszcze na tym świecie, którzy potrafią i
słuchać i słyszeć jednocześnie?
I żeby to Pan albo ktoś bliski to powinno być prawdopodobne.. ale z potoku słów zapamiętać kilka.. ech...
Jednorożce są jednak na świecie 😄😄
To
tak na marginesie bo wciąż nie potrafię się nadziwić
A w pracy dziś rozmowa w pokoju.
Właściwie najpierw
stwierdzenie.. Reakcja a jakieś słowa.
Ona:Ciebie (czyli mnie :D)
to nie da się wsadzić w żadne ramki
Ja:
dlaczego tak uważasz ?
Ona:
właściwie to nie umiem znaleźć słów.
Ja ze śmiechem:
bo jestem normalna inaczej ?
Tu
długie zamyślony spojrzenie
Ona:
tak. To jest dokładne to co Ciebie określa...
No
zesz..Nie tej odpowiedzi się spodziewałam. Może "Cholera"mniej czasu potrzebuje na poznanie niż reszta.
No cóż. Że jestem ciut inna wiem od dawna ale żeby obcy zauważali ?
Później podczas rozmowy z bliską mi osobą.
Pytam:
Prawda że jestem no albo bywam. stateczną zrównoważoną osobą? Poważną ... i w ogóle ? No i że ludzie mi włażą na głowie ? (
znamy się kilkanaście lat i kilkanaście lat, też jest młodsza więc niby świeże
spojrzenie)
Cisza
po tamtej stronie
Ja: No
czemu milczysz? To chyba oczywiste (dalej cisza więc dodaję), że przynajmniej bywam taka..?
I tu pada poważna odpowiedź
Ona:Nigdy
tak Cię nie odbierałem i nigdy tej stateczności nie zauważyłam.
JA: No jak to ?
A później mogłam
tylko zagrozić że nie wybieram się do niej w planowany dzień ale chyba mi nie
uwierzyła.
Za chwilę jeszcze jeden telefon. Od Przyjaciela.
"Skarżę" się że włażą mi na głowę... i nie odbierają poważnie
Po drugiej stronie śmiejący się ale zrównoważony głos..
"Maleństwo kogo ty chcesz oszukać, że można Tobie włazić na głowę jak tego nie chcesz?
A za coś też cię wciąż uwielbiam i nie jest to poważność.."(jednym słowem -i Ty Brutusie..?)
No dobra.
Jestem dorosła i może dlatego wydaje mi się, że ludzie powinni mnie postrzegać inaczej ..a cholery nie chcą ...
Ale poważną potrafię być i już.
Tego jednego jestem pewna (subiektywna ocena ? Może :))
Tego jednego jestem pewna (subiektywna ocena ? Może :))
A tak w ogóle to chodzi za mną ostatnio "Weź nie pytaj" i trzyma się jak rzep psiego (suczego?) ogona :D
najważniejsze to być po prostu sobą i dobrze się z tym czuć :)
OdpowiedzUsuńa co do jednorożców:
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=_1Gw4PMs_IM
:) :) :)
Potrafisz być poważną, rozsądną, troskliwą - miałam okazję się przekonać :).
OdpowiedzUsuń:*:* 😊😊
Usuń