Wiadomość na Whats Aap.
Numer nieznany ale robiłam porządki w telefonie i kilka kontaktów wpadło do kosza.
Rozmowa bez przedstawienia się ze strony rozmówcy.
Pytania:
Jakieś zmiany ?
W Twoim życiu
Jesteś z kimś teraz?
Nadal czujesz uległość w sobie
Domagam się informacji z kim rozmawiam (kiedyś uległy, potem switch teraz zmienił rolę na pana) i potem tłumaczę, że uległość nie znika ale nie każdy potrafi ją wydobyć bo uległość nie oznacza, że przed każdym uległa głowę pochyli...
Oczywiście dodałam, że nie szukam no ale facio lepiej chyba wiedział, więc usłyszałam że:
Nie jestem do końca szczęśliwa, nie jestem spełniona.. i różne takie mądrości.
Jeszcze propozycja trójkąta, skoro nim jako osobą dominującą (:D) nie jestem zainteresowana (właściwie to chyba ktoś rozsypał jakieś nasionka, które od jakiegoś czasu kiełkują i odsłaniają dziwnych ludków pt.: switch i dominujący :D )
Trójkątem też nie jestem zainteresowana - okrutna ja.
No ale wisienka na koniec została.
Zapytał czy lubię lateksowe maski (poznałam go dawno jako uległego z zamiłowaniem do lateksu) i czy bym założyła.
Odpowiedziałam, że nie bo to nie moja bajka i na szczęście nie trafił mi się D, który by chciał takiego przebranka i nie musiałam się z tym zapoznawać...
I tu zostałam podsumowana :D
Skoro nie lubię masek i ich bym nie założyła ot tak, dla każdego, to nie jest ze mnie uległa.. a przynajmniej nie taka do końca..:)
Nieświadoma ja ;(
Nikt mi wcześniej nie powiedział, że maska to wyznacznik uległości...
Numer telefonu oczywiście zablokowałam więc ciągu dalszego wyciągania moich ułomności na światło dzienne już nie będzie ...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Minął już rok.....
Od jakiegoś już czasu próbuję napisać ten post. I ciągle trafia do kosza, bo nie jest takim jakim chciałabym, żeby był….
-
Czasami przepełniające mnie uczucia muszą znaleźć ujście. Zapytałam czy mogę i dostałam pozwolenie od Pana, żeby kiedy najdzie mnie ...
-
Goreańską niewolnicą… Zupełnie subiektywnie. Moje przemyślenia i obserwacje z punktu osoby, która coraz mocniej czuje(wie) jakie miejsce był...
-
Wczoraj po przeczytaniu kolejnych stronic w Bibliotece zadałam pytanie…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz