stłuczone okulary

Kiedyś myślałam ze jeśli skończy się relacja to zlikwiduję ten blog bo dotyczył tez Jego.

Dziś wiem ze to jest nie mądre. 
Na razie "krzywdzą mnie wspomnienia ".
Pewnie i dzisiejsza rozmowa, kiedy w jej trakcie, zauważa się nową twarz u Przyjaciela, na którego do tej pory patrzyło się przez różowe okulary.
Ech...
Wszystko staje na głowie.
Zaryzykowałabym inne stwierdzenie, ale jednak to podsumowanie zostawię dla siebie.
Wystarczy, że bliskie klimatycznie osoby powstrzymywały się już dawno od podsumowania ostatnich miesięcy.
Choć mimo wszystko,to odległość ma dziewięćdziesiąt procent "winy"
Ale już podjęłam jakąś decyzję powiązaną z przyszłością.
Warto było potłuc te różowe okulary, zniszczyć je do końca
Jak Uważna napisała, potrzebuję Faceta z jajami.
Teraz potrzebuje oddechu i nie należenia.
Choć... Facet z jajami... wszystko zdarzyć się może tyle, że bez etykietki widocznej.
Może nawet ktoś taki w tle już się kręci ... może....niedługo sprawdzę.
Teraz wciąż nie wiedziałabym czy wchodzę w coś dlatego ze to potrzeba czy chęć zapełnienia pustki która wciąż wygląda jak studnia bez dna..
Potrzebuje czegoś waniliowego albo prawie takiego ( z naciskiem na prawie).
Chyba mam na to szansę
A może i odmówiłam już komuś wartościowemu ale byłby to etap porównań a to nie kończy się dobrze.
Tu będę czasami póki co, tylko wstawiać notkę bo tematyka uległości i dominacji wciąż jest mi bliska.
Na stałe wrócę tutaj, jeśli zwycięży natura a partner będzie kimś dla kogo będzie się chciało pokonywać bariery i granice 

O tym co dzieje się w moim "waniliowym" życiu, o migawkach z niego, gadam sobie na innym blogu bez ostrzeżenia dotyczącym treści ;)
Teraz mimo jakiś "kaw" w tle, muszę zadbać o zdrowie i to robię.


Dziś Ktoś podesłał mi link do utworu poniżej.. 
Po przetłumaczeniu słów, które pojawiają się pod koniec, stwierdziłam, że bardzo pasuje. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Minął już rok.....

 Od jakiegoś już czasu próbuję napisać ten post. I ciągle trafia do kosza, bo nie jest takim jakim chciałabym, żeby był….