Tęsknię za obrożą


Tęsknię za obrożą tą prawdziwą. 
Poproszę dziś Pana o założenie choć na troszkę… Kocham ten symbol, który pozwala mi jeszcze bardziej czuć się własnością i suczką mojego Pana..
Teraz w domu noszę „nocną” obrożę a właściwie na zmianę dwie. Na wyjazdach zakładana jest do spania dlatego nazywam je „nocne”.
Są miękkie nie wywołują skojarzeń więc nie ma co się obawiać że ktoś się domyśli co oznacza.
Uwielbiam też „normalność: z Panem, wspólne zakupy, wycieczki, rozmowy…
Pan twierdzi, że jestem bardzo przez Niego rozpuszczonym zwierzakiem…
Tak, jestem uwielbiam być rozpieszczana ale tak naprawdę to powoduje, że jeszcze bardziej (na ile to możliwe), jeszcze mocniej z obrożą na szyi chcę pokazać, że zasługuję na to rozpieszczanie.
Że su rozróżnia kiedy jest czas na przekomarzanie, rozmowy o wszystkim a kiedy jest czas na wykonywanie, służenie, czas na bycie rzeczą Pana, która służy do zaspokajania zachcianek,
służy.. w pełnym znaczeniu słowa.
Nie analizuje, nie myśli tylko służy .
Nie ma żadnych praw bo służy.
Wypina grzecznie tyłek choć momentami chciała by uciec.
Nie próbuje już powstrzymywać łez, bo łzy pokazują Panu, że ważny jest tylko On..
I zawsze na końcu pochwała, słowa,dotyk, przytulenie…
Nigdy wcześniej żaden dotyk, nie znaczył tyle
Nigdy wcześniej nie myślałam, że podniecenie prawdziwe i niepowtarzalne może płynąć z bólu
Wciąż nie jestem su doskonałą a taki jest mój cel.
Kiedyś go osiągnę.
Dla Pana, dla siebie aby czuć się w pełni spełnioną w tym co robię

*****

Wczoraj nie poprosiłam o obrożę ale dziś jak zostaliśmy sami Pan jak by czytał mi w myślach sam kazał ją podać.
Ech..:) Na buzi banan od razu, i wcale nie przyszło mi do głowy martwić się co Pan ma w zanadrzu dla mnie. Obroża ! Symbol dla mnie ważny... Teraz już rozumiem doskonale co oznacza niszenie jej z dumą!
Na początku obroża była dla mnie oddzieleniem dwóch światów.  
Obroża równała się temu, że myślenie i analiza były wyłączone.
Był Pan i wykonywanie, służenie, Jego zadowolenie.
Teraz obroża jest symbolem przynależności, czymś co wiąże mocno i daje poczucie bezpieczeństwa.
Uwielbiam klęczeć, przytrzymując włosy, żeby Panu wygodnie ją było zapiąć na szyi.
Zdejmować ją może też tylko Pan.

Obroża po wyjazdach Pana jest czymś z czym chciałabym spać aby dłużej czuć Jego obecność ..


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Minął już rok.....

 Od jakiegoś już czasu próbuję napisać ten post. I ciągle trafia do kosza, bo nie jest takim jakim chciałabym, żeby był….