Gryzę.
Nie znoszę tego stanu.
Pewnie też przez niemożność bycia na Sodomie ale też tak odbija się brak rozmów z Panem..
Są tylko krótkie wiadomości. Nic więcej :(
Uzależnienie, kurczę, czasami nachodzą mnie myśli, że powinnam coś z tym zrobić.
Jeszcze 10 dni i ciut... strasznie długie czekanie ;(
może się wydawać zupełnie nie związane z tematem..ale jest .. ech... Potrzebuję ...
:(
OdpowiedzUsuń10 dni... niewiele a tak wiele... Ananka, lada moment Pan będzie. I będzie dobrze.