Pytanie

Niby oczywiste, a jednak nie..


Mimo, że wiem, nie umiem ubrać w słowa tego co powoduje, że Pan/Opiekun/Przewodnik potocznie zwany Dominującym, staje się tym JEDYNYM, przed którym  chce się pochylić głowę?
Co daje w zamian, że z każdym kolejnym krokiem chce się więcej, chce się widzieć zadowolenie w oczach, delikatny uśmiech przemykający po twarzy...
Bezpieczeństwo, zaufanie, to oczywistość....
Pan oczekuje posłuszeństwa i oddania od swojej uległej a czego oczekuje uległa, gdyby dało się to zebrać w kilku słowach ?
Znowu. Poczucie bezpieczeństwa. jakiegoś rodzaju opieki, oparcia.. ale przecież to proponują też inni i gotowi są dać a mimo to, wybieramy jednego, dla którego i z którym podążamy klimatyczną drogą...
Mało ostatnio bywam na czacie, a jak już mam czas, żeby tam wejść, jest nas garstka tylko.
Dziewczyny (chłopaki też ;) ) podzielicie się tym jak Wy to czujecie i odbieracie ?
Czemu akurat ta konkretna Osoba, co spowodowało, że stała się tą jedyną i odpowiednią ?

6 komentarzy:

  1. chemia ;)
    to tak samo jak z przyjacielem, może teoretycznie zostać nim każdy, ale tylko z nielicznymi będzie chemia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jak to się ma do waniliowych przyjaźni gdzie chemia nie powoduje, tego szczególnego czegoś ? Musi być coś więcej:)

      Usuń
  2. skoro chłopaki zostały wywołane do tablicy...
    ja napiszę, że kierunek. Wspólny kierunek patrzenia na wiele spraw. Wspólny kierunek spełniania i uzupełniania się w klimacie. Wspólny kierunek poczucia humoru. I zupełnie przeciwny kierunek rozumienia się czasami na wzajem ;) To nie była "miłość od pierwszego przyłożenia", musiałem do pewnych spraw dojrzeć (bo nie dorosnąć), ale piękna to była droga i nie żałuje ani chwili.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli cierpliwość Pani, skoro był czas na dojrzewanie ;)
      Na początku przecież na ogół wydaje nam się, że jest wspólny cel ale z czasem drogi potrafią skręcać w różne strony.
      Wyjdzie na to, że moje nie nazwane "to coś" w dalszym ciągu, nazwane nie będzie :(
      Ten pierwszy, drugi raz, czemu wtedy tak się dzieje, skoro uległość nasza nie jest dla każdego...

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. No tak :P Tobie tylko w głowie Jego Wysokość, Wysoki :D

      Usuń

Minął już rok.....

 Od jakiegoś już czasu próbuję napisać ten post. I ciągle trafia do kosza, bo nie jest takim jakim chciałabym, żeby był….